Staroć się ładuje

Moim pierwszym telefonem, który dostałem w roku 2008, była Nokia E51.
Na blogu Daszka obiecałem skan radiowy z tego starego i leciwego telefonu. Plan jednak się nie powiódł, bo nie wiem, gdzie od tamtego telefonu podziała się ładowarka, pewnie w weekend poszukam, gdzieś na pewno ona jest.
Tym czasem zaś ładuję mój drugi telefon, który służył mi bodaj najdłużej.
Nokia E52, wydana w roku 2009, przeze mnie użytkowana zaś od 2011 do 2015, co daje cztery lata.
To był naprawdę dobry telefon moim zdaniem.
Obawiałem się jednak, że po trzech latach nieużywania zupełnego, akumulator się do niczego nie nada.
Zobaczymy, co to będzie, póki co telefon podłączyłem i się Symbian załadował, więc może, może…

13 komentarzy

  1. A ja od 2010 roku aż do kwietnia bieżącego roku używałam mojej Nokii E52 bez najmniejszych kłopotów i nadal bym jej używała, gdyby nie to, że przesiadłam się już na stałe na iphonea.

  2. MOnia: Potencjalnie może, akumulatory litowo-jonowe, w sumie nie wiem co tam było stosowane powinny mieć w sobie jakieś napięcie. jednak akumulator akumulatorowi nierowny i mam urzadzenia, gdzie po 10 latach dają radę. CO do SYmbiana. MIałem od 2008 do 2013 do póki już druga taśma nie padła i chyba trzecia bateria, miałęm ciężkiego pecha co do baterii w tym telefonie, nagminne puchnięcie i rozwalanie klapki ją przykrywającej.
    ALe SYmbiany to były SYmbiany. Niby Android czy IOS daje o wiele więcej możliwości, ale prostoty Symbianiska nic nie zastąpi.

Dodaj komentarz

EltenLink