To nie dyktafon, tylko telefon jest szybko ustawiony, a co do Dawida, może biedak dostał zespołu odstawiennego i mu się pomieszało właśnie dlatego, że liptona zabrakło. 😀
Był to fragment z Harry’ego Pottera (część trzecia), połączony z komunikatem z IPhone’a.
Dawid śmiał się z nauczyciela Hagrida, że uczy ładować telefony.
yyyy 😀
cudne :d
To nie dyktafon, tylko telefon jest szybko ustawiony, a co do Dawida, może biedak dostał zespołu odstawiennego i mu się pomieszało właśnie dlatego, że liptona zabrakło. 😀
Zrozumiałam tylko, że 91 procent. Jak dla mnie za szybko ten dyktafon ustawiony, na wpisy blogowe zwalniaj go troszkę, jeśli wolno poprosić.
Był to fragment z Harry’ego Pottera (część trzecia), połączony z komunikatem z IPhone’a.
Dawid śmiał się z nauczyciela Hagrida, że uczy ładować telefony.
Co to w ogóle było?
Buhahahahahahahahahahahah
Hahahahahahahahahahahahahahaha! Rzeczywiście szybko się ten iPhone naładował.
Może te obrane przed ugotowaniem jajka tak na niego działają? Albo ta herbata z majonezem?
Nie ma? Jesteś pewien?
A ta herbata z prądem, którą wypiłeś rano?
No właśnie Liptona nawet nie mamy. 🙁
Weź to ustaw wolniej. Nie tak szybko. xd
Dawid…
Dawidzie, ile liptona dziś wypiłeś?
Yyyyyyyyyyyy…