O dniu dzisiejszym

Witajcie!
Chciałbym ten wpis nazwać jakoś, nie wiem, ambitniej, ale po prostu nie mam innego pomysłu na nazwę.
Dzisiejszy dzień był chyba następnym z serii: poznawanie środowiska niewidomków.
Jakoś ten rok jest szczególny o tyle, że mam okazję zobaczyć osoby niewidome, które albo widziałem bardzo dawno temu, albo nigdy.
W tym wypadku chodzi o podpunkt B.
Konkretnie, odwiedziła mnie Maja, znana tutaj jako jamajka.
Jakoś tak się śmieję, że powoli realizuje się moje małe marzenie.
Chciałem lepiej poznać niewidomkową społeczność, no i poznaję. 😀
Mam nadzieję, Maju, żeś zadowolona z wizyty u mnie.
Ogólnie, prócz tego, że przegadaliśmy kilka ładnych godzin przy okazji kompletnie tracąc poczucie czasu, to miałem okazji Mai pokazać naszą rakietową pracownię.
I jakimś cudem żyjemy, a nic nie wyleciało w powietrze.
Biorąc pod uwagę bardzo duże stężenie nienormalności w tym pomieszczeniu, jest to cudem. 😀
Swoją drogą, Maja wymyśliła nowy, bardzo niebezpieczny instrument muzyczny.
Chodzi o bicie prętami usztywniającymi rakiety w jej korpus i silnik.
Muszę przyznać, brzmienie bardzo ładne i czyste.
Ale mam wrażenie, że ten instrument się nie przyjmie takoż ze względu na cenę, jak i ryzyko, że muzyk poczuje się, jak w siódmym niebie. Dosłownie.
Albo, lepiej, dozna kosmicznych wrażeń. 😀
Ogólnie, czas spędzony bardzo miło i dziękuję Maju za wizytę.
I nawet burza nam nie przeszkodziła, chociaż lało całkiem nieźle. 🙂

11 komentarzy

  1. Instrument rzeczywiście ciekawy. Kosmiczne wrażenia mnie załatwiły. Fajnie, że miło spędziliście czas.
    Swoją drogą, określenie stężenie nienormalności też bardzo mi się podoba. 🙂 Może powinieneś ustalić
    jakiś współczynnik tej nowej wielkości fizycznej, chemicznej, czy jak tam ją zaklasyfikować. 🙂 Myślę,
    że współczynnik Piepera brzmi nawet ładnie. 🙂

  2. Jak to jest, że Dawid pisze, i zaraz 4 komentarze? xd. Żaden instrument, tam było więcej rzeczy, nie
    tylko elementy rakiety, miska też była. I nie zawsze prętem, czasem palcem! xd. Ale fajnie, że ci się
    podobało. :p Eeeee tam, drogi, wystarczą odpadki z twojej pracowni. :d

Dodaj komentarz

EltenLink